Havana Club

Prosto z lotniska udaje się nam jeszcze wbiec do karaibskich wód i zamówić parę szybkich Cuba Libre w barze na plaży ;). Do naszego pokoju należy łazienka oraz olbrzymi taras. Komórka zostaje na szafce nocnej w pokoju. SMS do Polski – 5zł, minuta – 20zl. Cubacel – jeden operator. Wygłodniali po prawie 20 godzinach na jednym skromnym pokładowym posiłku jemy coś pysznego ze szwedzkiego , a raczej karaibskiego stołu ;) i pozbawieni już jakichkolwiek sił zasypiamy. Nawet efektowny sposób „obróbki” owoców maczetą przez kubańskich kucharzy nie był w stanie powstrzymać fizycznego zmęczenia. Zmiana czasu dała nam się w znaki przez co przespaliśmy ok. 12 godzin. Sześć godzin różnicy z Polską. Kiedy u nas była jeszcze wczoraj, u was już dziś. Gdy my się kładliśmy spać po wyczerpującej kubańskiej potańcówce, wy, tu, wstawaliście.

Varadero to typowa hotelowa miejscowość z białą piaszczystą plażą i niekończącym się sznurem parasoli z turystami. Jest to miejsce, które można porównać z wieloma kurortami na świecie ale zdecydowanie nie jest to prawdziwa Kuba jaką mieliśmy okazję zobaczyć podczas dalszego pobytu na wyspie. Varadero urzeka pięknymi plażami, lazurowymi wodami Zatoki Meksykańskiej oraz hotelami o wysokim standardzie. Jednym słowem doskonałe miejsce na leniwy wypoczynek w cieniu palm. Do dyspozycji gości hotelowych jest wszystko co można spotkać w typowych turystycznych kurortach na całym świecie, a czego przeciętni Kubańczycy nie mogą zasmakować, ba, nawet większość z nich do dzielnicy z hotelami dla obcokrajowców nie ma wstępu. Wyjątek stanowi obsługa.

Roślinność jest niesamowita. Palmy, krzewy, bliżej i dalej nieokreślone kolorowe rośliny. No i te drzewa bananowe koło naszego pokoju. Hm, no i te rechoczące żaby, istna plaga kumkających stworów!

Nie ma przesady w stwierdzeniu, że Kuba to kraj rumem i tytoniem płynący. Trzy narodowe drinki – Mojito, Cuba Libre i Daiquiri – jednym słowem rum pod każdą postacią, od 40% do 81% stężenia alkoholu. Bazowym składnikiem tego alkoholu jest sfermentowany sok z trzciny cukrowej. Rum Havana Club w najbardziej popularnym drinku o bardzo wymownej nazwa – Cuba Libre - Wolna Kuba – jest upamiętnieniem wojny amerykańsko-hiszpańskiej. W szklance połączono składniki symbolizujące dwie walczące strony – rum i Colę.

Zdjęcia (7)

Komentarze (0)