Po długim wieczorze spędzonym na tarasie kładziemy się spać. Dzięki pasiekom na śniadanie jest pyszny miód i inne zdrowe produkty prosto z przydomowego ogródka. Kuzynostwo prowadzi oprócz pasieki gospodarstwo agroturystyczne, a w ogrodzie stoi trampolina na której skaczemy jak nikt nie patrzy :) W Potrzanowie znajduje się stary pałac i dwa kurhany, a oprócz tego dużo zieleni, lasy grzybne i jeziorka. Po południu jedziemy do Wrocławia. Poznań i okolice penetrowaliśmy wiosną więc teraz tyko przejeżdżamy przez „ezoteryczny Poznań” :)