ale kosmos

elem na dzis jest Technik Museum w Speyer gdzie docieramy przed poludniem. Juz z autostrady widac konstrukcje Boeinga 747 jaka wskazuje lokalizacje muzeum. Po zaparkowaniu moto w zacienionym miejscu bierzemy aparat i ruszamy na zwiedzanie. Muzeum sklada sie z 2 hangarow. W jednym znajduje sie kolekcja kolejowo-motoryzacyjna (m.in. lokomotywa parowa jezdzaca na trasach dawnyc Prus wyprodukowana we Wroclawiu) W drugiej hali mozna zobaczyc osiagniecia techniki kosmicznej poczawszy od pierwszych sputnikow (misje Sojuz) poprzez misje Apollo i wahadlowce skonczywszy na Europejskiej Agencji Kosmicznej i stacji Alfa. Nie sa to tylko suche informacje na przedstawione na tablicach ale oryginalne eksponaty zwiazane z misjami kosmicznymi np. kapsuly ladownikow, bryla skal ksiezycowych, modul stacji kosmicznej a takze kompletny wahadlowiec Buran. Kolekcja ta zrobila na nas duze wrazenie i polecamy wszystkim zainteresowanym ta tematyka - byc moze to najlepsza wystawa o tej tematyce w tej czesci swiata.
Poza dwoma hangarami zobaczyc mozna rowniez od wewnatrz helikoptery, samoloty(wspomniany wczesniej 747 ale i wiele innych), statki oraz lodz podwodna U-9.
Orientujemy sie ze jestesmy w museum juz 6 godzin i dobrze by poszukac noclegu :)
Sytuacja po raz kolejny jest opanowana dzieki mapie campingow firmy ACSI jaka sobie wgralismy na tablet przed wyjazdem. Jest zdecydowanie warta 17 PLN gdyz chodzi nwet offline. Przy okazji wspomne ze postanowilismy kupic sobie u naszego polskiego operatora 500MB internetu na 14 dni za 80 PLN - wiem ze sporo ale na pewno wygodniej niz walka z przeszkodami w postaci niemieckich czy francuskich numerow IBAN :)

Komentarze (2)